Auto czy to już komputer

Branża motoryzacyjna jest szczególnie wyczulona na punkcie nowoczesnych technologii. Porównując auta sprzed dwóch dekad do obecnie produkowanych, widać zdecydowaną różnicę. Już teraz niektóre konstrukcje są tak przesycone elektroniką, że przypominają bardziej futurystyczne wehikuły niż typowe samochody. Trend ten zresztą będzie się pogłębiał w najbliższych latach.

„Gadające” auta

To, że auto ostrzega nas przed różnymi zagrożeniami na drodze, jest czymś normalnym. Tymczasem wielu czołowych producentów,jak Nissan czy Mercedez opracowują system V2V (vehicule to vehicule), który pozwoli na komunikację między samochodami i wymianę informacji dotyczących specyfiki najezdni czy potencjalnych zagrożeń. Dzięki auto podejmie odpowiednią decyzję zanim kierowca będzie w stanie zdiagnozować zagrożenie.

Samojezdne samochody

Mniej spektakularną nowinką będą zapewne samochody samoparkujące. Już teraz w niektórych autach spotkamy asystentów parkowania (Toyota, Volskvagen czy Kia). Nowe systemy, nad którym pracują producenci aut, mają zupełnie wyeliminować konieczność obecności człowieka w wozie. Parkowanie auta będzie możliwe dzięki instrukcjom przekazywanymi pojazdowi przez smartfona. Oczywiście na tym nie koniec. Już teraz bowiem są prowadzone zaawansowane testy nad pojazdami, które nie tylko same parkują, ale i same się prowadzą.

Nowe trendy w bezpieczeństwie pojazdów

Oczywiście ważne jest również bezpieczeństwo. W tej dziedzinie szczególnie intensywnie działa Volvo. Szwedzki producent aut rozwija zastosowanie poduszek powietrznych w nowych aspektach. Wewnętrzna poduszka powietrzna chroniąca cenne komponenty auta oraz karoserię przed zbytnimi odkształceniami czy też poduszka powietrzna dla pieszych to tylko niektóre pomysły, nad którym pracują inżynierowie.

Kolejnym aspektem bezpieczeństwa, który szczególnie zajmuje producentów jest zdrowie i samopoczucie kierowcy. Auto miałoby monitorować na bieżąco uwagę i koncentrację kierowcy, by w ten sposób zapobiec ewentualnym zasłabnięciom, zaśnięciom. Nad tym pracują nie tylko producenci aut, Mercedes czy Audi, ale również ośrodki akademickie w San Diego czy choćby w Leicester.

Auta przyszłościowe

Jak widzimy, trendy motoryzacyjne zmierzają do pełnej komputeryzacji naszych pojazdów. Niebawem elektroniczne systemy będą się ściśle dostosowywać do naszego planu dnia i nawyków. Rano, wsiadając do auta, będziemy mieli pewność, że w aucie będą panować warunki, jakie sobie zażyczymy. Samochód odpowiednio wcześniej sam włączy klimatyzację, przygotuje silnik do jazdy, ustawi odpowiednią muzykę, a także zbierając aktualne informacje z dróg zaproponuje najdogodniejszą trasę omijającą korki i utrudnienia na drodze. Wizja taka nie jest wcale taka odległa, jak się to może zdawać.